Temtoo i taffy, co oznaczają w medycynie estetycznej?
// October 12th, 2009 // Brak komentarzy » // Makijaż Permanentny Warszawa
Odrębną dziedziną medycyny estetycznej, mającą jednak bardzo wiele wspólnego z makijażem permanentnym jest nowość w salonach kosmetycznych – TEMPTOO czyli czasowy biotatuaż. Wiele z nas na pewno nie raz myślało o tym, żeby sprawić sobie tatuaż. Ale od myślenia do realizacji długa droga… Powodów było wiele – obawa o sterylność podczas zabiegu, wybór wzoru, który przecież może nam się znudzić w każdej chwili. W ogóle myśl o rysunku na naszym ciele, który pozostanie na nim na zawsze siała w nas obawę przed tatuowaniem. Oczywiście tatuaż można usunąć, ale czy po to go robimy, żeby zamiast niego nosić nieestetyczną bliznę po jego usunięciu?
Conture make up to najdelikatniejsza i najłagodniejsza metoda makijażu trwałego i biotatuażu na świecie. Technika ta znana jest już na świecie od ponad dziesięciu lat, jednak dopiero teraz zyskała ona tak ogromną popularność. Stało się tak zapewne dlatego, że jest to aktualnie najbezpieczniejsza technika wykonywania makijażu permanentnego. Swą delikatność zawdzięcza nowym urządzeniom stworzonym specjalnie do tej techniki. Szukając salonu kosmetycznego, w którym będziemy chciały wykonać ten zabieg medycyny estetycznej wybierajmy ten, w którym do wykonania makijażu używa się tylko najnowszych urządzeń. Jest nim między innymi urządzenie typu Long Time Liner uznawane obecnie za najdoskonalsze w tej dziedzinie medycyny estetycznej. Czym charakteryzuje się zabieg przy pomocy tego urządzenia przeczytasz dalej.
Pisałam wcześniej, że makijaż permanentny to inaczej trwały makijaż. W tym przypadku trwały, to znaczy utrzymujący się na naszej twarzy 3-5 lat w zależności od typu naszej karnacji, rodzaju cery itd. Diabeł tkwi w szczegółach – cała sztuka polega na tym, żeby makijaż permanentny zrobić tak, aby nie tylko wyglądał starannie ale i bladł równomiernie. Wszystko zależy od salonu kosmetycznego, w którym wykonujemy zabieg i od specjalisty, zwanym linergistą, który umie dobrać odpowiednie barwniki do naszego typu cery, a także zaproponuje nam odpowiednie dla nas rozwiązanie. Najczęściej przed zabiegiem wykonuje się próbę makijażu „na sucho”, aby mieć pewność, że tak dobrane barwy będą nas upiększać, a nie oszpecać.
Zastanówmy się, ile czasu dziennie poświęcamy na zrobienie dokładnego makijażu… Mnóstwo! Wstajemy rano, nakładamy podkład (niektóre z nas nawet bazę pod podkład, aby wszystko się jakoś trzymało kupy), potem puder, potem róż – przecież nie możemy wypaść blado, teraz oczy… najtrudniejsze zadanie, kreska, cień, na koniec tusz do rzęs i znowu kreska krzywo wyszła i od początku. Następnie usta – konturówka – tylko nie przesadźmy z „przerysowaniem” naszych ust, na koniec szminka… i jesteśmy gotowe. Ile czasu nam to zajęło? 40 minut, godzinę? Tak czy siak – dużo za dużo. W tym czasie mogłybyśmy sobie smacznie spać, albo delektować się poranną kawą i gazetą przed wyjściem do pracy.
